Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Biały kruk

Strony: [1] 2 3 ... 18
1
KH Sanok / Odp: Prasówka - tu wklejamy ciekawe hokejowe linki
« dnia: Wtorek, 03.05.2016, 15:29:22 »
Jak ktoś ma wolną chwilę http://linkis.com/blogspot.co.uk/FHYDK

2
KH Sanok / Odp: Prasówka - tu wklejamy ciekawe hokejowe linki
« dnia: Piątek, 29.04.2016, 17:20:52 »
http://sport.interia.pl/plh/news-hokejowa-liga-mistrzow-w-tauron-arenie-pod-znakiem-zapytania,nId,2194310

Jak się okazuje szrot zagraniczny z Sanoka jest odpowienio dobry nawet na LM.

3
KH Sanok / Odp: Sezon 2016/2017, transfery, plotki, ciekawostki
« dnia: Sobota, 16.04.2016, 12:17:16 »
W Opolu raczej odwilż i nici z planów z nowym potężnym sponsorem. Najpierw Dolny, a teraz Rompkowski.

7
KH Sanok / Odp: Mecze ligowe w sezonie 2014/15 temat zbiorczy
« dnia: Czwartek, 26.02.2015, 17:38:44 »
Nie srać żarem. Przed nami najważniejsza część sezonu i drużynę trzeba wspierać dopingiem. Czas podsumowań nadejdzie po sezonie.

8
KH Sanok / Odp: Mecze ligowe w sezonie 2014/15 temat zbiorczy
« dnia: Czwartek, 19.02.2015, 12:30:29 »
Sezon wielkimi krokami zbliża się do decydującej fazy. Pozostało kilka meczy do zakończenia sezonu zasadniczego, w tabeli coraz mniej znaków zapytania, aczkolwiek to najważniejsze pozostaje nadal bez odpowiedzi. Kto zakończy sezon na fotelu lidera? Kandydatów jest trzech, ale zwycięzca może być tylko jeden.

W meczu z Tychami mieliśmy namiastkę play-off, czyli to, co tygryski lubią najbardziej. To właśnie tu oddziela się ziarno od plew. To właśnie tu prawdziwi faceci pokazują miejsce w szeregu szczeniakom. Tutaj też wychodzi na jaw kto ma naprawdę cojones.

Patrząc na mecz z GKS-em i przyglądając się drużynie gości odnosiłem pewne wrażenie. Mianowicie oni cierpią na pewien syndrom. Ten syndrom w psychologii znany jest jako PTSD. Ktoś zapyta, a co to takiego? Już wyjaśniam. PTSD zwyczajnie w świecie oznacza post-traumatic stress disorder, który towarzyszy 80% ofiar gwałtu.

Tutaj ciśnie się kolejne pytanie na usta, a co to ma wspólnego odnośnie naszej rywalizacji? A no ma wiele. Bo Tychy zostały w ubiegłym roku podczas finałów zwyczajnie w świecie "zgwałcone" przez naszą drużynę, a skutki i objawy typowe dla ofiary gwałtu są widoczne do dnia dzisiejszego. Tymi objawami były szok i odrętwienia(tuż po finałach), następnie dezorientacja(okres letni - wietrzyć szatnię czy nie, zmieniać trenera czy nie, jaki kierunek obrać z obcokrajowcami), a później reorganizacja( powrót do normalnego życia, przyzwoita postawa w lidze, wygrana w finale PP).

Ktoś powie, że Tychy otrząsneły się z tamtej porażki i puściły ją w niepamięć. Czego doskonałym przykładem jest ich wygrana w finale PP. Przegrana w finale PP smuci, ale nie martwi bo dużo łatwiej wygrać pojedyncze spotkanie(na neutralnym terenie) niż całą serię. Tym bardziej, że Tychy w Sanoku nie wygrały w obecnym sezonie, a my tam owszem.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że w play-off różnie może to wyglądać, ale wysłaliśmy wyraźny sygnał naszej ubiegłorocznej "ofierze". Sygnał, który przywoła wszystkie koszmary z ubiegłorocznych finałów i przypomni wszystkie lęki.

9
KH Sanok / Odp: Prasówka - tu wklejamy ciekawe hokejowe linki
« dnia: Poniedziałek, 16.02.2015, 19:03:33 »

10
KH Sanok / Odp: Mecze ligowe w sezonie 2014/15 temat zbiorczy
« dnia: Poniedziałek, 02.02.2015, 17:50:44 »
Richtera nasz klubik wpuścił w maliny chłop nie przepracował okresu letniego to teraz się odbija to czkawką :-) tyle w temacie

Nie przepracowany okres przygotowawczy świadczy o jego profesjonaliźmie.
Zatrudnianie nieprzygotowanych zawodników świadczy o profesjonaliźmie klubu.

Jak widać jesteśmy siebie warci, więc nie ma sensu się obrzucać błotem bo obie strony mają za uszami.

11
KH Sanok / Odp: Prasówka - tu wklejamy ciekawe hokejowe linki
« dnia: Czwartek, 22.01.2015, 21:30:38 »
Nad przypadkiem klinicznym nie ma się co rozwodzić. Problemem naszej ligi nie jest liczba obcokrajowców. Naszym problemem są lata zaniedbywań w szkoleniu młodzieży, szkolenie na niskim poziomie oraz brak szkolenia w pewnych klubach przez dłuższy okres czasu. W związku z wyżej popełnionymi błędami powstała spora wyrwa, którą łatamy odpadami ze wschodu, zachodu, południa i zza wielkiej wody. Ktoś kto tego nie widzi jest hokejowym dyletantem.Zainwestujmy w infrastrukture, w szkoleniowców najwyższej jakości, a młodzież niech zacznie od siebie samych wymagać więcej. Wtedy możemy oczekiwać wyników, ale nie zabierajmy się do tego od FUJ strony, aby tylko udostępnić miejsce juniorom wyłącznie dlatego, że przeszli wszystkie szczeble szkolenia.

12
KH Sanok / Odp: Mecze ligowe w sezonie 2014/15 temat zbiorczy
« dnia: Piątek, 02.01.2015, 23:20:07 »
Rawlyk zmienia profesję i zmienia otoczenie. Nie ma się nad czym rozwodzić.

13
KH Sanok / Odp: Prasówka - tu wklejamy ciekawe hokejowe linki
« dnia: środa, 31.12.2014, 19:03:11 »
Zupełnie inna dyscyplina, ale wspólny wątek jak najbardziej. Trener Cracovii Kraków(tej piłkarskiej) Robert Podoliński bardzo celnie punktuje tych, którzy zarzucają mu, że nie wykorzystuje zdolnych młodych zawodników. Ogólnie to bardzo polecam cały wywiad, a tutaj wklejam wątek, który najbardziej pasuje do zarzutów stawianych naszemu klubowi.

Cytuj
Porozmawiajmy na koniec o juniorach ? to kwestia, która interesuje kibiców chyba każdej drużyny, ale akurat wyniki Cracovii w CLJ lub w zeszłorocznych mistrzostwach Polski juniorów pokazują, że jakiś potencjał macie. Po dorosłej kadrze zupełnie tego jednak nie widać. Dlaczego?
Wszyscy zadają te pytania ? dlaczego nie dajemy szans juniorom?
Nie krytykuję pana za to, że pan na nich nie stawia, tylko pytam. I zapewniam, że trafia do mnie argument, że ci juniorzy są beznadziejni.
Proszę mi wierzyć, że to złożony problem. Bardzo wielu juniorów pod wieloma względami nie jest przygotowanych do dorosłej piłki. Trener Górecki stopniowo wprowadza tę zdolną grupę przez niektóre mecze w IV lidze, trener Zegarek też zmienił tryb pracy i obciążenia, ale nie możemy narzucić wszystkiego na raz. Nie wpakujemy wszystkich w kierat dorosłego zespołu. Dopiero kiedy ci chłopcy ? przy niezłych umiejętnościach ? podniosą swój potencjał motoryczny, będą nam dawać pociechę. Kapustkę już uważam za pełnoprawnego członka zespołu. Wdowiaka i Ceglarza na pewno zabiorę na pierwszy obóz, bo ta dwójka jest blisko zaistnienia w dorosłej piłce, także z tego powodu, że dzięki naturze są lepiej przygotowani fizycznie. To wszystko naczynia połączone, ale idziemy we właściwym kierunku. Naszym celem jest też awans do III ligi, bo te rozgrywki dają solidną podstawę do ogrywania w piłce seniorskiej. Im później jednak to zrobimy, tym gorzej dla chłopaków. Tracimy wtedy ich czas, a nie nasz. U niektórych ten przeskok trwa pół roku, u niektórych dwa lata, ale musi się rozpocząć jak najszybciej. Niech nikt mi jednak nie wmawia, że junior wyróżniający się w CLJ jest gotowy do gry w Ekstraklasie. Nie akceptuję takiego myślenia. Widzimy przykład Wisły Kraków, która w finale ? smutno mi to mówić ? po prostu się po nas przebiegła. Dlaczego? Bo przez rok grała w III lidze. Proszę jednak sprawdzić, ilu zawodników trener Smuda wprowadza teraz do pierwszego zespołu.
Akurat ten trener nie jest odpowiednim wyznacznikiem w kwestii wprowadzania młodzieży.
Nieprawda. Trener Smuda nie zrezygnuje z dobrego piłkarza.
Chodzi mi o cały proces rozwoju juniora.
Jeżeli dostrzeże ludzi, którzy chcą pracować, a nie są tylko zadowoleni z tego, że weszli do pierwszego zespołu, to da mu szansę. Trener Berg powiedział mądre słowa, które niewielu powtarza. Młody nie będzie grał dlatego, że jest młody. Młody ma być na tym poziomie co inni. Duda broni się sam. Przebił się dlatego, że ma 20 lat? Nie. Jest świetnym piłkarzem. Lepszym od konkurentów.
Jeśli Wisła zdobywa mistrzostwo przy takiej przewadze, to trudno mi uwierzyć, że nie da się tam znaleźć ani jednego piłkarza, który zasłużyłby na dłuższą grę niż minutę.
To dlaczego pyta pan o to nas ? trenerów ? a nie piłkarzy? Co oni zrobili, by po dostaniu się do pierwszego zespołu być jeszcze lepszym? Ile czasu zainwestowali w siebie? Ile dają na treningach? Niech oni odpowiedzą na te pytania. Gdybym za wielu z nich dał sobie uciąć rękę, to skończyłbym jak ten facet z tartaku. Bez palców.
Nie jest łatwo być młodym piłkarzem w Krakowie?
Jeżeli ktoś chce być, to będzie. Ale jeżeli ma siano w głowie, to sorry, są inni. Nie ma sentymentów. Jeśli ktoś myśli tylko o ciuchach i samochodzie, to nie tędy droga.
Pan by zareagował, gdyby widział, że np. taki stosunkowo niewiele zarabiający Kapustka rozbija się sportowym samochodem lub wydaje całą pensję na ubrania?
Mówię o inwestowaniu. Jestem w stanie zrozumieć 19-latka, który zarabia pięć tysięcy miesięcznie, a pierwszy tysiąc wydaje na kosmetyczkę Louis Vuitton. W porządku, niech kupuje, ale może pozostałe dwa tysiące warto przeznaczyć na dietetyka, naukę języka lub trenera personalnego? Wtedy ? jeśli ma kasę ? niech nawet przyjeżdża Lamborghini. Grunt to świadomość. Jeżeli piłkarz mówi, że jest nieprzygotowany, to kto ? młody człowieku ? zabrania ci w siebie zainwestować? Chcesz wszystko z klubu? Okej. Ale jak się nie przebijesz, to winny będzie klub? Czy może trener? A co ty zrobiłeś więcej? Ciągle szukamy winnych dookoła. Wszyscy mówimy o organizacji klubów na Zachodzie, ale tam piłkarze potrafią w siebie zainwestować.
Polscy trenerzy też mówią, że świadomość młodych zawodników rośnie.
Bo rośnie, ale tych ludzi wciąż trzeba odpowiednio nakierowywać. Ktoś pyta, dlaczego młody zawodnik nie dostaje szans, a część z nich ? mamy takie przypadki ? nie je nawet śniadań. O takich historiach człowiek się dowiaduje. I gdzie tu miejsce dla dietetyka? W galerii handlowej go nie znajdziesz. Trener Berg chyba też poświadczy, że ? chociaż Legia daje zawodnikom wszystko ? oni muszą być w stu procentach gotowi do pracy. Jeżeli potrzebujesz siłowni pięć razy w tygodniu, idziesz pięć razy.
Gdzie łatwiej pracuje się z młodymi piłkarzami ? prowadząc ich na wypożyczeniu w Dolcanie, gdzie czują, że muszą wykorzystać tę szansę, bo w przeciwnym razie zostanie im w CV fatalny wpis, czy np. w takiej Cracovii, gdzie warunki są lepsze, ale juniorzy podświadomie myślą: ?mam jeszcze czas, a klubowi przecież opłaca się na mnie postawić??
Pamiętam mój staż w Dortmundzie. Zwiedzamy z Robertem Lewandowskim budynek klubu i stoją odżywki. Pytam o nie ?Lewego?, a on: ? Trenerze, ja nawet nie wiem, czy to ma jeszcze termin przydatności. Nikt tego nie je. Każdy ma swojego dietetyka i wie, jak postępować. Nie jesteśmy święci, czasem napijemy się piwa, ale skoro moja praca trwa półtorej godzinny dziennie, to pozostałe sześć też poświęcamy na rozwój.
Ta rozmowa otworzyła mi oczy. U nas jest ?daj?, ?należy mi się?. Wiadomo, że musimy poprawiać warunki, ale ? powtarzam ? wymagajmy! To jedyny warunek progresu. Czy Rakelsowi gra się należała? Nie. Ale przyszedł, wróciła mu świadomość i jak wygląda dzisiaj?  Nikt nikomu nie zabrania być w dobrej formie. Nikomu jednak nie dam grać za miejsce urodzenia lub sympatię. Cracovia więcej będzie miała z młodego, świadomego piłkarza, który przyjedzie Bóg wie skąd, ale będzie chciał się zabić, żeby zaistnieć, niż z takiego, który sądzi, że coś mu się należy, bo przeszedł kilka szczebli w grupach juniorskich. Trzeba zostawiać tych, którzy chcą swoje wyszarpać. A tych, którzy sądzą, że coś im się należy, trzeba z piłki eliminować.

Całość wywiadu tutaj http://www.weszlo.com/2014/12/21/tych-ktorzy-sadza-ze-cos-im-sie-nalezy-trzeba-z-pilki-eliminowac/

14
KH Sanok / Odp: Mecze ligowe w sezonie 2014/15 temat zbiorczy
« dnia: Niedziela, 30.11.2014, 21:27:01 »
Najważniejsze teraz to ustalić priorytety. Na co się nastawiamy. Powiedzmy sobie szczerze nie stać nas na walkę w PK, PP i włączyć się w walkę o mistrzostwo. Nie mamy na tyle szerokiej kadry, nie mamy na tyle wyrównanej kadry, a do tego dojdą kontuzje. Mam nadzieję, że wszystkie swoje siły skierujemy na play-off, a reszta będzie fajną przygodą.

Tak nieskromnie pozwolę sobie zacytować siebie samego  :cool:

15
KH Sanok / Odp: Trening / wzmocnienia
« dnia: Poniedziałek, 24.11.2014, 18:51:57 »
Słusznie, że trener nie obawiał się użyć mocnych słów i mam nadzieję, że w szatni było równie ostro i prosto w oczy, aczkolwiek uważam, że trzęsienie ziemi w obecnym terminie to niefortunny moment. Zwyczajnie na rynku obecnie nie ma nic ciekawego i ciężko będzie zastąpić ewentualne ubytki. Moim skromnym zdaniem dałbym zawodnikom szansę na rehabilitację podczas PP, a ewentualne ruchy kadrowe odłożołbym do stycznia bo wtedy na rynku ponownie pojawią się ciekawi zawodnicy.

Strony: [1] 2 3 ... 18