Autor Wątek: Mecze ligowe w sezonie 2013/14 temat zbiorczy  (Przeczytany 145991 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

środa, 27.11.2013, 09:10:51
Odpowiedź #345

Qutek

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 303
    • Zobacz profil
Pierwsze to trzeba ściągnąc dobrą jedynkę na bramkę...

"Aż do dzisiaj sanocki zespół był jedynym, z którym tyscy hokeiści nie tylko nie wygrali ale i któremu nie strzelili żadnej bramki. Jednak na efektowną wygraną 6:2 tyszanie musieli poczekać do absencji Johna Murraya, który stał w bramce Sanoka w dwóch poprzednich spotkaniach. Zmiennik Amerykanina, Mateusz Skrabalak był dzisiaj jednym ze słabszych ogniw ekipy Tomasza Demkowicza."


środa, 27.11.2013, 10:14:25
Odpowiedź #346

misieq

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 168
    • Zobacz profil
retrospekcja ma całkowitą rację
Jednego się obawiam, bo skład po ostatnich wzmocnieniach jest naprawdę silny - czy trener ogarnie tę drużynę, bo poza 1 rundą, nie widzę jakiegoś wypracowanego stylu gry.
Dajcie spokój Skrabalakowi, bronił wczoraj na ile potrafił. Będzie popełniał błędy, bo jest młody i nieograny, ale talent ma i trzeba w niego inwestować.

środa, 27.11.2013, 10:31:32
Odpowiedź #347

Pawel

  • *****
  • Information Offline
  • Oldboy
  • Wiadomości: 148
    • Zobacz profil
Panowie, nie rozumiem niektórych z Was. Z jednej strony chcecie mieć w swojej drużynie wychowanka, ale z drugiej strony lepiej ściągnąć kogoś innego bo on jest słaby. A ja pytam, gdzie miał się ogrywać i poczuć presje meczową? W boksie, otwierając drzwi?

Farlocle puszcza każdy, nawet najlepszej klasy bramkarz. Moim zdaniem teraz warto postawić na Mateusza, tym bardziej, że pozyskaliśmy 3 naprawdę mocnych obrońców. Raczej rozliczałbym napastników z sytuacji, w których powinny paść bramki, niż ganić na narzekać Mateusza. W ten sposób nigdy nie wychowamy sobie bramkarza.
« Ostatnia zmiana: środa, 27.11.2013, 10:37:43 wysłana przez Pawel »

środa, 27.11.2013, 10:59:28
Odpowiedź #348

klepacz

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 151
    • Zobacz profil
Ja zamiast bramkarza czepiałbym się zawodników z pola. Łatwo ocenić bramkarza, który zagrał drugi pełnowymiarowy mecz w ekstralidze. Dla mnie prawdziwym problemem drużyny jest brak pomysłu na grę w ataku (nasze wyjście z tercji to albo holowanie przez jednego zawodnika gumy do tercji ataku i niech się on martwi co z nią zrobi, albo wrzutka do rogu i gonimy, do tego fatalne przewagi) tylko, że dużo łatwiej jest powiedzieć z nazwiska, że ten i ten za słaby niż czepiać się  całego ataku.
Dajcie młodemu trochę większy kredyt zaufania, bo Murray też puszcza wiele dziwnych bramek i mimo, że jest prawdziwą jedynką w bramce to nikt się tak bardzo nie czepia. Żeby nie być gołosłownym:
http://youtu.be/zWCCnKXBiNQ?t=1m42s
http://sport.tvp.pl/13043647/ciarko-pbs-bank-comarch-cracovia-11-gol-rutkowskiego
http://youtu.be/pM5lySplZ1U?t=5m29s
http://youtu.be/AY-1fz3na74?t=7m26s
http://youtu.be/AY-1fz3na74?t=7m44s
http://youtu.be/rSq2ipqEBSM?t=58s
http://youtu.be/wbveDEIw-BQ?t=20s
http://youtu.be/G64aag15QVc?t=27s

Ile też punktów straciliśmy, bo głównie napastnicy z bramkarza przeciwnika robili pierwszą gwiazdę meczu, po 50 strzałów prosto w bramkarza. Ile meczów mogło się inaczej zakończyć, gdyby nie fatalnie rozgrywane przewagi? Wczoraj było 5 przewag i dalej wyglądały bardzo słabo.
Wczoraj dwie bramki wpadły po tym jak zawodnik Tychów dobijał kilka razy pod naszą bramką, przecież tam nie powinno być miejsca na jedną dobitkę, a nie 3-4 jak wczoraj, gra przed bramką boli i tam powinni go wbić w lód, a nie pozwolić mu na ładowanie w bramkarza.

Mieliśmy ogrywać kilku młodych w tym sezonie i nie chodzi to o Wilusza (23 lata), Białego (25 lat) czy Ćwikłe (24 lata) tylko juniorów. Czasami trzeba zrobić krok w tył, żeby później się odbić do przodu i niech gra Dolny, Naparło, Skrabalak nawet kosztem kilku straconych punktów, bo to może zaprocentować w przyszłości.
Niektórzy są strasznie krótkowzroczni i  już szybko zapomnieli jak rok temu budowało się drużynę, która miała za wszelką cenę wygrywać, skończyło się tak że po sezonie zostali tylko wychowankowie. Buli, Mermer czy Milan wiecznie grać nie będą i jak nie będziemy ogrywać młodych, to za niedługo nie zostanie nikt.

Druga sprawa to poprzedni sezon, gdzie było pełno meczów gdzie mógł bronić Skrabalak i się ogrywać, to zmarnowano mu cały sezon, bo siedział na trybunach. Niby szkolimy młodzież, a ogrywaliśmy sobie Kachniarza, który teraz jest zmiennikiem jakiegoś anonimowego Rosjanina w KTH.

PS każdy fajnie dumnie mówi ilu to wychowanków mamy w składzie, ale większość kibiców bardziej przerażona niż niektórzy trenerzy jak trzeba młodego na lód wpuścić... chyba że mamy wychować kolejne pokolenie fantastycznie operujących dźwignią otwierania boksu...

środa, 27.11.2013, 11:35:30
Odpowiedź #349

tomza56

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 585
    • Zobacz profil
Problem jest w tym że przed sezonem była koncepcja wprowadzania naszych wychowanków bez parcia na wynik ,niestety nic z tego nie wyjdzie bo poczynione zakupy powodują że musimy mieć dobry wynik i dlatego młodzi mogą zapomnieć o ogrywaniu się w lidze i w ten oto sposób zaczyna się tzw. parcie na wynik !
Oprócz tego idioci na trybunach którzy nie mają pojęcia o hokeju non stop  wyzywają Bogusia wychowanka który całe życie gra w naszym klubie i uważam że gra bardzo dobrze (i wcale nie jest gorszy od kloza i urbana) oczywiście przytrafiają mu się błędy ale np. Richter również je popełnia jak każdy .A tak wogóle to trzeba zacząć tępić tych oszołomów obrażających naszych zawodników!

środa, 27.11.2013, 11:42:15
Odpowiedź #350

bolosan

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 190
    • Zobacz profil
Boguś jest jednym z naszych najlepszych obrońców.Potrafi strzelić z dystansu,podać i nie boi się grać ciałem!Oszołomom mówię stanowcze NIE

środa, 27.11.2013, 11:56:04
Odpowiedź #351

Indiana_KH

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 224
    • Zobacz profil
Panowie nie ma co płakać nad wczorajszym meczem. Moim zdaniem przy lepszej grze w obronie mogliśmy jedynie przegrać w trochę mniejszych rozmiarach. Natomiast problem leży w tym co napisał kolega klepacz. Po prostu w ataku gramy do d.u.p.y koniec kropka.

środa, 27.11.2013, 13:54:58
Odpowiedź #352

szaman

  • *
  • Information Offline
  • Żak
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Nie ma co ściągać bramkarza na 1 sezon. Mamy zdolnego Skrabalaka i młodego Lube niech grają a za rok morze dwa będzie to procentować. A największym błędem zarządu jest brak nacisku na trenera że nie wprowadza złotej młodzieży. W końcu są mistrzami.  :kiss:

środa, 27.11.2013, 14:05:45
Odpowiedź #353

gruby1105

  • *
  • Information Offline
  • Żak
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Zostawmy Mateusza w spokoju gra na ile możliwości i doświadczenie pozwalają.Zacznijmy wymagać od obrońców bo ostatnio  nie mają dobrej passy jak również  wymagajmy strzelania bramek przez napastników od tego są bo ostatnio idzie  kiepsko.

środa, 27.11.2013, 14:32:55
Odpowiedź #354

Mietek

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Admin
  • Wiadomości: 248
    • Zobacz profil
W trzeciej rundzie oddajemy średnio 47 strzałów na mecz - skuteczność wynosi jedynie 7,42%. To pokazuje, że albo strzelamy z nieprzygotowanych pozycji - nad czym trzeba pracować żeby to poprawić, albo mamy niewiarygodnego pecha - tu niewiele można zrobić ;)

Co do gry w przewadze - na przykładzie wczorajszego meczu - rozgrywamy zamek, krążek szybko chodzi od kija do kija po czym oddajemy kilka strzałów i.... wszystkie lecą obok bramki. Dajmy chociaż bramkarzowi rywali szansę aby popełnił  błąd... To samo tyczy się akcji 2 na 1, 3 na 1 - też często kończymy je strzałem obok bramki. Do poprawy.

No i na koniec - ogromne błędy indywidualne w obronie - tu komuś podamy na kija, tu zgubimy krążek przy wyprowadzeniu, tu ktoś odpuści krycie przed bramką....Wczoraj 2 bramki (bodajże 2 i 4 - moim zdaniem kluczowa dla losów meczu) padły w sposób niedopuszczalny. Pisał o tym klepacz - nie może być tak że napastnicy rywali dobijają kilka razy krążek stojąc metr od bramki...

Dużo piszecie o taktyce i trenerze. Ja myślę, że żadna taktyka i żaden trener nie pomoże, jeśli nadal będziemy rozdawać w naszej tercji prezenty rywalom.

ps. żeby nie było tak smutno - nie graliśmy wczoraj źle, powiem więcej - druga tercja była naprawdę super i przy stanie 2:3 Tychy miały ciepło. Porażka zasłużona, choć za wysoka. Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej.
« Ostatnia zmiana: środa, 27.11.2013, 14:43:13 wysłana przez Mietek »

środa, 27.11.2013, 15:02:59
Odpowiedź #355

Cinek_STS

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 224
    • Zobacz profil
W trzeciej rundzie oddajemy średnio 47 strzałów na mecz - skuteczność wynosi jedynie 7,42%. To pokazuje, że albo strzelamy z nieprzygotowanych pozycji - nad czym trzeba pracować żeby to poprawić, albo mamy niewiarygodnego pecha - tu niewiele można zrobić ;)

Co do gry w przewadze - na przykładzie wczorajszego meczu - rozgrywamy zamek, krążek szybko chodzi od kija do kija po czym oddajemy kilka strzałów i.... wszystkie lecą obok bramki. Dajmy chociaż bramkarzowi rywali szansę aby popełnił  błąd... To samo tyczy się akcji 2 na 1, 3 na 1 - też często kończymy je strzałem obok bramki. Do poprawy.

No i na koniec - ogromne błędy indywidualne w obronie - tu komuś podamy na kija, tu zgubimy krążek przy wyprowadzeniu, tu ktoś odpuści krycie przed bramką....Wczoraj 2 bramki (bodajże 2 i 4 - moim zdaniem kluczowa dla losów meczu) padły w sposób niedopuszczalny. Pisał o tym klepacz - nie może być tak że napastnicy rywali dobijają kilka razy krążek stojąc metr od bramki...

Dużo piszecie o taktyce i trenerze. Ja myślę, że żadna taktyka i żaden trener nie pomoże, jeśli nadal będziemy rozdawać w naszej tercji prezenty rywalom.

ps. żeby nie było tak smutno - nie graliśmy wczoraj źle, powiem więcej - druga tercja była naprawdę super i przy stanie 2:3 Tychy miały ciepło. Porażka zasłużona, choć za wysoka. Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej.
Według mnie w hokeju nie ma czegoś takiego jak"nieprzygotowane pozycje". Strzał to strzał, jeden groźniejszy drugi mniej ale jednak zagrożenie jest. Bramkarze często puszczają farfocle. Z resztą co poniektórzy pisali jeszcze jakiś czas temu, że w ogóle nie oddajemy strzałów to teraz proszę, po 50 na mecz :cool: Ja jedynie bym popracował nad grą w ataku, nawet sam wjazd to tercji. Ostatnio zdarzało się, iż nie mogliśmy nawet wjechać do tercji rywala grając w przewadze... O obronie nie piszę, poczekajmy aż wszyscy nowi zagrają i wtedy oceniajmy.

środa, 27.11.2013, 15:36:44
Odpowiedź #356

Heniorek

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 175
    • Zobacz profil
Wynik nie jest adekwatny do gry jaką pokazaliśmy, szaauu nie było co prawda  ale 2 bramki tychów to szczęśliwe farfocle, których ja nie uznaję i w ten o to sposób zrobiło nam się 4:2.

środa, 27.11.2013, 16:14:52
Odpowiedź #357

Bartek92

  • *****
  • Information Offline
  • Oldboy
  • Wiadomości: 125
    • Zobacz profil
Dobrze  że teraz mamy przed sobą 4 potencjalnie łatwiejsze potyczki.  Mateusz powinien złapać trochę pewności siebie po tych meczach.

środa, 27.11.2013, 18:33:09
Odpowiedź #358

graLa

  • ******
  • Information Offline
  • Trener
  • Wiadomości: 924
    • Zobacz profil
    • beka
Dobrze  że teraz mamy przed sobą 4 potencjalnie łatwiejsze potyczki.  Mateusz powinien złapać trochę pewności siebie po tych meczach.

tego sie obawiam ze niektorzy juz nam dopisuja komplet pkt..
STS SANOK :cool: :D :angry: :embarrassed: :) :azn: :undecided: :huh: :evil: :P :angel: :kiss: :cheesy: :cry: ;) :shocked: :afro: :lipsrsealed:

środa, 27.11.2013, 19:06:37
Odpowiedź #359

Bartek92

  • *****
  • Information Offline
  • Oldboy
  • Wiadomości: 125
    • Zobacz profil
Dobrze  że teraz mamy przed sobą 4 potencjalnie łatwiejsze potyczki.  Mateusz powinien złapać trochę pewności siebie po tych meczach.

tego sie obawiam ze niektorzy juz nam dopisuja komplet pkt..

Napisałem POTENCJALNIE a nie że na pewno wygramy, wiadomo że nikt się nie podda bez walki. A jeżeli uważasz że starcie z Krynicą jest tak samo trudne jak z Tychami, to masz takie prawo, nikt nie każe ci logicznie myśleć.